Język to wyjątkowa rzecz dla naszej cywilizacji. Język w takim stopniu, w jakim korzysta z niego człowiek, to w dodatku element zupełnie unikatowy w świecie zwierząt. Nawet jeśli nasi bracia mniejsi są w stanie się komunikować i nawet jeśli jest to komunikacja bardzo złożona, ogranicza się ona do prostych symboli, a najczęściej do jeszcze prostszego odwzorowania świata materialnego.
Zwierzęta nie porozmawiają miedzy sobą o nieznośnej lekkości bytu. My jesteśmy w stanie zrobić to w wielu językach. A przynajmniej możemy to zrobić, jeśli nauczymy się innych języków, ponieważ zazwyczaj władamy jednym. Tym, z naszego otoczenia w dzieciństwie. Jeśli chcemy poznać kolejne, najlepiej będzie udać się w miejsce, gdzie nasze otoczenie będzie mówiło innym językiem.
Nauka poprzez praktykę
W jaki sposób najlepiej nauczyć się jeździć na rowerze? Poprzez oglądanie zawodów kolarskich? Studiowanie mechaniki roweru? Oczywiście, nie. Dla każdego musi być oczywiste, że nauka jazdy na rowerze to nauka poruszania się na rowerze i chociaż na pewno warto się zapoznać z podstawami działania kierownicy, nawet jeśli są raczej oczywiste, to kluczem do sukcesu zawsze będzie praktyka. I to praktyka na rowerze w trasie, a nie na rowerze treningowym na siłowni. Oczywistym przełożeniem takiego stanu rzeczy na świat języków obcych są zagraniczne kursy językowe.
Wybierz kraj i jedź
Nie ma lepszej opcji na naukę języka niż zagraniczne kursy językowe. Są oczywiście native speakerzy, są lektorzy i odpowiednie kursy, ale tylko na miejscu, walcząc na co dzień ze zwykłymi ludźmi mówiącymi w danym języku, da się tak naprawdę czegoś realnie nauczyć. Postępy zrobimy w praktycznie każdym podejściu, jakie wybierzemy do nauki, ale tylko w czasie kursów zagranicznych jesteśmy w stanie mierzyć się z prawdziwym językiem mówionym. A bywa on w rzeczywistości bardzo różny od tego, co słyszymy na filmach lub sobie wyobrażamy, kiedy czytamy książki. Efekt zderzenia teorii z rzeczywistością potrafi być całkiem bolesny.
Więcej na https://kursy.atas.pl/