Jeśli wydaje się nam, że kosmetyki do makijażu to rozwiązania współczesności, dawniej zaś kobiety nie poprawiały w żaden sposób swojej urody, jesteśmy w błędzie. Firma Rimmel powstała przecież w latach trzydziestych dziewiętnastego stulecia już wtedy przekonując panie, że pewne niedoskonałości cery można skutecznie maskować, a efekt takich działań potrafi być spektakularny.
Z kart historii
Choć firma Rimmel narodziła się w Wielkiej Brytanii, jej twórca – Eugene Rimmel – z pochodzenia był Francuzem. Ten twórca perfum i biznesmen nie tylko zorientował się, że rynek potrzebuje kosmetyków komercyjnych, ale również nie bał się wprowadzić w życie odważnego planu. Mówienie o odwadze nie ma w sobie nic z przesady, mamy bowiem do czynienia z jedną z pierwszych firm tego typu nie tylko w Europie, ale i na świecie.
Rimmel zaproponował światu przynajmniej kilka rozwiązań, które na stałe zapisały się w historii kosmetyków kolorowych. Tu warto wspomnieć przede wszystkim o pierwszym nietoksycznym tuszu do rzęs. Przynosił on olśniewające rezultaty, a jednocześnie nie stanowił zagrożenia dla wrażliwych oczu używających go kobiet. Była to propozycja prawdziwie innowacyjna. Owszem, wcześniej również mieliśmy do czynienia z tuszami do rzęs, ich skuteczność była jednak zdecydowanie niższa.
Współczesność
Dziś właścicielem marki jest potentat kosmetyczny – firma Coty. Rimmel, pomimo zmian właścicielskich, nie zatracił jednak indywidualności, za którą tak pokochały go tysiące kobiet. Firma znana jest przy tym nie tylko z bardzo wysokiej jakości kosmetyków kolorowych, ale również z bardzo ciekawych akcji marketingowych. Jej „twarzami” były kobiety tak piękne i cieszące się tak dużym uznaniem, jak choćby modelka Kate Moss, japońska piosenkarka Ayumi Hamasaki czy ciesząca się światową sławą angielska piosenkarka o albańskim pochodzeniu – Rita Ora. Kosmetyki Rimmel można dziś kupić w niemal każdym zakątku świata, są więc dostępne nawet w tak egzotycznych państwach, jak Katar, Arabia Saudyjska czy Indonezja.