Idąc do centrum budowlanego, natkniemy się na dziesiątki rodzajów farb, które mają różnorakie przeznaczenie. Wśród nich jest też farba wodoodporna, która w niektórych przypadkach jest doskonałym rozwiązaniem, a niekiedy nawet jedynym.
Malowanie ścian na zewnątrz czy wewnątrz to nie tylko zabieg estetyczny, ale też zabezpieczenie ich przed działaniem niekorzystnych czynników takich jak kurz, zachlapania czy tłuszcz. Gdy pomalujemy ściany najtańszą farbą akrylową, wtedy zmycie takich zabrudzeń jest niemożliwe. Ponadto zwykłe farby nie zachowują się zbyt dobrze w wilgotnym środowisku i mogą szybko stać się przyczyną rozwoju pleśni, mogą się przebarwiać, odpadać. Tymczasem w każdym domu są pomieszczenia, gdzie ściany są szczególnie mocno narażone na zabrudzenia. Chodzi tu na przykład o kuchnie czy przedpokój. W ich przypadku farba wodoodporna to doskonałe i bardzo praktyczne rozwiązanie.
Farby wodoodporne bardzo często sprzedawane są w połączeniu z plamoodpornymi. Mogą być używane w tych przestrzeniach, gdzie pojawia się woda i para wodna, na przykład w łazienkach, pomieszczeniach gospodarczych, kuchniach czy na korytarzach. Co więcej, wiele farb tego typu ma właściwości grzybobójcze. Ich zastosowanie prowadzi do zmniejszenia ryzyka powstawania pleśni na ścianach. Mogą też być używane do malowania miejsc, gdzie pleśń wcześniej występowała i została usunięta. Farby tego typu, zwłaszcza te ze średniej i wyższej półki są też odporne na osadzanie się na niej kurzu, dlatego ściany pomalowane takim środkiem nie tylko są ładne, ale także bezpieczne dla alergików. Ich użycie nie tylko jest korzystne dla wyglądu ścian, ale dodatkowo bardzo wygodne. Gdy pojawią się na nich jakieś zabrudzenia, możemy po prostu wyczyścić je z użyciem szmatki lub gąbki z wodą, lub odrobiną detergentu, na przykład płynu do mycia naczyń. To oznacza, że bardzo łatwo i szybko możemy przywrócić pierwotny wygląd pomieszczenia, co z kolei oznacza oszczędności związane z brakiem konieczności odmalowywania pomieszczeń zbyt często.