O Wigilii

O Wigilii

Rozmawiając o Bożym Narodzeniu nie można zapomnieć o dniu go poprzedzającym, czyli o Wigilii. W naszej tradycji jest to dzień, który powinno spędzić się w gronie rodziny.

Nikt nie powinien być w ten wyjątkowy wieczór samotny. Kiedy narodziła się tradycja spożywania kolacji wigilijnej?

W tradycji chrześcijańskiej Wigilia jest dniem poprzedzającym Boże Narodzenie

Jest to także ostatni dzień adwentu – okresu oczekiwania na narodzenie Chrystusa. Jak wiele innych obyczajów, początki Wigilii sięgają czasów starożytnych. Pogańskie zwyczaje zostały przez chrześcijaństwo adaptowane, Wigilię wielu utożsamia z obchodzonymi w tym samym czasie świętami Saturnalia.

W kościele katolickim Wigilię Bożego Narodzenia obchodzi się 24 grudnia. W kościele greckokatolickim i prawosławnym Wigilia jest obchodzona 6 stycznia. Oba te kościoły sprawują bowiem liturgię według kalendarza juliańskiego, a nie tak jak większość chrześcijan kalendarza gregoriańskiego. Tylko najstarsi pamiętają, że Wigilię czasem przesuwano. Jeżeli 24 dzień grudnia wypadał w niedzielę, kolację urządzano sobotę. Mówiono bowiem, że niedziela nie przyjmuje postu. Tradycja ta w większości regionów Polski już zanikła, jest nadal kultywowana tylko w niektórych, silnie przywiązanych do tradycji rodzinach na Kielecczyźnie. Przekładanie Wigilii z niedzieli na sobotę miało jedną zaletą: można było Boże Narodzenie świętować jeden dzień dłużej.

Zgodnie z tradycją do wieczerzy wigilijnej powinno się zasiąść po pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki

Rozwiązanie tego symbolu nie powinno nikomu sprawić żadnych problemów. Ma to związek z prowadzącą Trzech Mędrców ze Wschodu Gwiazdą Betlejemską. W rodzinach, dla których kolacja wigilijna jest silnie związana z religią rozpoczyna się ona od odczytania fragmentu Ewangelii świętego Łukasza o narodzinach Jezusa. W wielu rodzinach odmawia się także modlitwę za zmarłych członków rodziny. Zgodnie z tradycją stół nakrywamy białym obrusem, a pod nim układamy sianko. Stawiamy także dodatkowe nakrycie.

Dodaj komentarz