Coraz więcej osób, które decydują się na prowadzenie własnej firmy otwiera różnego rodzaju lokale gastronomiczne. Dużą popularnością wśród lokali gastronomicznych cieszą się małe pierogarnie, pizzerie i naleśnikarnie. Przyjrzyjmy się bliżej, jak wygląda uruchomienie naleśnikarni.
Naleśnikarnia to dokonały pomysł na własny biznes. Naleśniki są mało skomplikowane w przygotowaniu, ale dają wiele możliwości serwowania. Można je podawać jako danie główne, jako przekąskę lub deser. Podawać je można ze słodkimi, ale także słonymi farszami. Co jest nam potrzebne do otwarcia naleśnikarni?
Lokalizacja
Lokal na naleśnikarnię powinien mieć dużą powierzchnię. Zgodnie bowiem z wymaganiami stawianymi lokalom gastronomicznym musi się w nim znaleźć miejsce na zaplecze kuchenne, WC dla personelu i dla gości oraz sala dla gości. W przypadku naleśnikarni ważna jest nie tylko wielkość lokalu, ale także jego usytuowanie. Wybierajmy na naleśnikarnię lokale, które znajdują się w miejscach, w których przebywa dużo ludzi. Mogą to być okolice dworców autobusowych bądź kolejowych, okolice biurowców i szkół wyższych. Naleśnikarnię warto także otworzyć w galerii handlowej.
Jakie sprzęty są niezbędne?
Oczywiście niezbędny jest zakup urządzenia, które umożliwi nam smażenie naleśników. W sklepach ze sprzętem gastronomicznym znajdziemy profesjonalne pojedyncze lub podwójne naleśnikarki. Jedne modele zasilane są gazem, inne prądem elektrycznym. Cena naleśnikarek elektrycznych jest trochę niższa niż tych zasilanych gazem, ale z kolei koszt ich eksploatacji jest wyższy. Dodatkowo na zapleczu kuchennym powinny znaleźć się akcesoria kuchenne i profesjonalny blender. Na wyposażeniu sali dla gości niezbędne są sztućce, talerze, stoliki i krzesła. Na pewno przyda się także ścienny wieszak na odzież wierzchnią.
Czy tylko naleśniki?
Menu naleśnikarni nie musi składać się wyłącznie z różnych rodzajów naleśników. Na pewno dobrze będą się sprzedawać świeżo wyciskane soki z owoców i warzyw oraz gorące napoje: kakao, herbata, czekolada.