Bezpieczna zabawa ze sztucznymi ogniami

Jak kupić kwiaty swojej damie?

Bezpieczna zabawa ze sztucznymi ogniami

W sylwestrową noc wielu z nas chętnie puszcza sztuczne ognie. Kto wymyślił sztuczne ognie? Jak bezpiecznie z nich korzystać?

Legalne fajerwerki

Decydując się na zakup sztucznych ogni nie wybierajmy tych nieznanego pochodzenia. Sztuczne ognie z legalnych źródeł mają na opakowaniu nazwę producenta lub importera, znak dopuszczający je do sprzedaży oraz instrukcję w języku polskim. Jeśli nie chcemy, aby zabawa zakończyła się uszkodzeniem ciała, kupujmy tylko legalne fajerwerki.

Zachowajmy ostrożność

Puszczając sztuczne ognie musimy zachować szczególną ostrożność. Najpierw musimy przed wszystkim przeczytać instrukcję obsługi. Nie odpalajmy ich z dachów, które są pokryte papą, balkonów i okien. Pamiętajmy, że można z nich strzelać jedynie na dworze. Nie dopuszczalne jest celowanie ich w ludzi, zwierzęta oraz w domy.
Nie odpalajmy uszkodzonych sztucznych ogni

Jeżeli raca nie wypali pamiętajmy, że możemy do niej podejść nie wcześniej niż po upływie pięciu minut. Dla bezpieczeństwa odczekajmy nawet dłużej.

Pamiętajmy o zwierzętach

Pamiętajmy, że większość zwierząt bardzo boi się huku. Powinniśmy więc w sylwestrową noc zaoszczędzić im nerwów i strachu. Warto więc zamknąć je w tych pomieszczeniach, do których odgłosy fajerwerków docierają najtrudniej.

Skąd wzięły się sztuczne ognie?

Pierwsze sztuczne ognie pojawiły się jeszcze przed naszą erą w Chinach. Do dzisiaj kraj ten jest największym na świecie producentem fajerwerków. Pierwsza wzmianka o pokazie sztucznych ogni pochodzi z XII wieku. Pokaz ten odbył się w Chinach na dworze cesarskim. W Polsce po raz pierwszy fajerwerki zostały puszczone w roku 1566 z okazji narodzin przyszłego króla Zygmunta III Wazy. Bardzo szybko zdobyły one popularność wśród polskiej szlachty, w XVIII wieku towarzyszyły organizowanym wieczorami publicznym zabawom. Podczas pokazów sztucznych ogni powstają bardzo niezwykłe efekty świetlne; sztuczne ognie dają także efekty akustyczne. Dzisiaj większość z nas nie wyobraża sobie powitania Nowego Roku bez sztucznych ogni.

Dodaj komentarz